Mel Gibson stracił w oczach nawet swoich największych fanów resztki szacunku. Sięgnął dna, kiedy uderzył matkę swojego dziecka, groził jej i odebrał dom. Poza fanem przemocy, jest też antysemitą (znane są jego wypowiedzi podczas promocji filmu”Pasja”), rasistą i homofobem.
Wydawałoby się, że nic nas już nie zaskoczy. Ostatnio jednak aktorka Winona Ryder, która jest żydówką opowiedziała w mediach o zdarzeniu sprzed 15 lat. Odbyła wtedy przykrą rozmowę z pijanym Gibsonem. Już wtedy przekonała się o skrajnych poglądach Gibsona. Na jednym z przyjęć w Hollywood aktor nazwał ją „rozpałką do pieca”. Jej przyjaciela geja z kolei poczęstował żartem, który nie miał nicwspólnego z tolerancją dla jego orientacji seksualnej.
Okazuje się, że po alkoholu z Mela Gibsona wyłania się jego prawdziwe oblicze – pełne pogardy dla inne człowieka. jak to mozliwe, że udało mu się to ukryć przez tyle lat?