Można by stwierdzić, że życie gwiazd ze szklanego ekranu usłane jest płatkami róż. Tak jest w zdecydowanej większości przypadków. Jednak jak się okazuje część znanych osobistości nie może w Hollywood czuć się bezkarnie. Przekonał się o tym aktor – Wesley Snipes.
I teraz czekają go aż trzy lata z więzienia, więc jego przyszła kariera stoi pod znakiem zapytania. Apelacja nic nie dała i aktor będzie musiał ponieść konsekwencje oszustw podatkowych. Ich skala jest niemała, bo suma nieuregulowanych należności względem państwa opiewa na 12 mln dolarów. To wynik niepłacenia podatków w latach 1999-2001.
Surowe kary za przestępstwa finansowe to w Stanach Zjednoczonych standard. Sąd przyznaje je bez względu na to, jak sławny jest winny. Może być to przestrogą dla pozostałych gwiazd balansujących na granicy prawa.