Od czasu zwolnienia Grażyny Szapołowskiej z teatru Narodowego przez jego dyrektora – Jana Englerta, w środowisku aktorskim nie milkną dyskusje na temat ich konfliktu. Jan Englert jest pewny swojej decyzji, Grażyna Szapołowska rozważa oddanie sprawy pod ocenę sądu.
Nic dziwnego, że atmosfera jest dosyć ciężka a konflikt wyraźnie odczuwalny. To z pewnościązłe warunki do pracy, o czym oboje już wkrótce z pewnością się przekonają. Szapołowska i Englert mają bowiem zagrać razem w filmie. Pewnie nie byłoby z tym kłopotu, gdyby nie sceny miłosne, które razem mają zagrać.
Trzeba jednak przyznać, że oboje mają doskonały warsztat aktorski, więc pewnie na ekranie nie będzie śladu po minionej awanturze.