Sandra Bullock nie zbyt długo cieszyła się ze zdobytego za rolę w filmie „The blind side” Oscara. Jej szczęście zburzyły kłopoty w życiu prywatnym. Chociaż wydawało się, że małżeństwo aktorki z Jesse Jamesem dobrze się układa, para przecież starała się o adopcję czarnoskórego chłopczyka, w marcu jednak potwierdziły się plotki o zdradach Jamesa .
Choć teraz jest już po rozwodzie, a Bullock ostatecznie sama zaadoptowała małego Louisa, Jesse chce mieć z nimi ciągły kontakt. Przeprowadził się nawet do Teksasu, by być w pobliżu. Kupił wartą dwa miliony dolarów posiadłość i teraz chce się opiekować Louisem, kiedy aktorka będzie musiała spędzać czas na planie.
Co na to Sandra? Na razie rewelacji nie skomentowała.