Reese Witherspoon słynie z nienagannej figury. Zawdzięcza ją codziennym treningom. Tym razem jednak poranny jogging nie skończył się dla niej pomyślnie.
Biegnąca aktorka została bowiem potrącona przez samochód. Na szczęście nie jechał on dość szybko (ok. 30 km/h). To ustrzegło Reese przed większymi obrażeniami. Po nieszczęśliwym zdarzeniu aktorka kilka godzin spędziła w szpitalu. Tam lekarze opatrzyli jej stłuczenia. Teraz Witherspoon dochodzi do zdrowia w domu. Na razie o bieganiu nie ma mowy.
Kto spowodował wypadek? Nie był to żaden roztargniony urodą aktorki mężczyzna, a 84-letnia kobieta.
84 lata … no sory, po co ona wsiada jeszcze za kierownicę ?? jej już może wszystko obojętne tylko jak potrąci młodszego to jemu już nie …