Fryderyki 2011, czyli najbardziej prestiżowe nagrody przyznawane w przemyśle muzycznym w Polsce, zostały rozdane. Choć Czesław Mozil był nominowany aż w 7 kategoriach, nie dostał ani jednej statuetki.
Tym samym stał się największym przegranym na gali. W branży muzycznej głośno mówi się o jego porażce. Niektórzy wskazują także na jej przyczyny. Krążą opinie, że Czesław Mozil, tworzący muzykę pod pseudonimem Czesław Śpiewa stał się zbyt dużym celebrytą. Popularność, jaką zdobył dzięki programowi „X-Factor” obróciła się na jego niekorzyść.
Największymi wygranymi tegorocznych Fryderyków okazał się zespół Acid Drinkers i Monika Brodka.