Współpraca aktorów z obecnie jednym z najlepszych reżyserów – Clintem Eastwoodem, przeważnie kończy się sukcesem. Być może wpływ na to ma fakt, że sam Eastwood spędził po drugiej stonie kamery połowę swojego życia i doskonale zna potrzeby aktorów.
Widać, że podoba się to Mattowi Damonowi, który po raz kolejny podjął się pracy z Eastwoodem. Po filmie „Invictus – Niepokonany„, w którym wcielił się w zawodnika rugby, do tego kapitana reprezentacji RPA, już niedługo będziemy mogli oglądać go w kolejnym filmie Eastwooda. Tym razem temat filmu będzie mniej przyziemny. Damon wcieli się w postać mającą zdolności parapsychologiczne.
Jak aktor wypadł w tej roli jego fani będą mogli ocenić już wkrótce. „Hereafter” w amerykańskich kinach pojawił się 22 października.