Doda uwikłała się w ostatnich dniach w konflikt z Robertem Gawlińskim. Piosenkarz w mediach skrytykował ją za, jego zdaniem, lansowaniem swojej kariery przez chorobę Nergala, a także publiczną akcję na rzecz oddawania szpiku.
Teraz na ten temat wypowiedział się aktor Maciej Stuhr. Stwierdził, że wszystkie inicjatywy w kierunku działania na rzecz ratowania zdrowia i życia innych są dla niego bardzo ważne. Stwierdził, że Doda jako osoba publiczna miała szansę szerokiego nagłośnienia potrzeb transplantologii. Jej apel przyniósł pozytywny efekt, bo w bankach dawców szpiku jest coraz więcej chętnych. Maciej Stuhr przyznał, że jest daleki od negatywnego oceniania Dody w tej kwestii. Tym bardziej, że sam oddał szpik chorej, potrzebującej dziewczynce.
Słowa Gawlińskiego w tym aspekcie wydają sie bardzo pochopne i nieprzemyślane.