Leonardo DiCaprio zapowiedział, że weźmie udział w zaplanowanym na 23 listopada szczyt poświęcony ochr0nie tygrysów. Słowa dotrzymał, mimo iż wszystko było przeciw niemu.
Po drodze gwiazdor aż dwukrotnie musiał zmieniać samolot! Najpierw zawiodła maszyna linii Delta. Została zawrócona do Nowego Jorku. Leonardo DiCaprio zdecydował się wtedy użyć swojego prywatnego samolotu. On także odmówił posłuszeństwa – konieczne było awaryjne lądowanie w Helsinkach.
Aktor wykazał się dużą determinacją i odwagą. Za tą ostatnią osobiście chwalił go prezydent Rosji, Władimir Putin. Nazwał gwiazdora „prawdziwym mężczyzną”.
Leonardo DiCaprio przekazał na rzecz zwiększenia populacji tygrysów dotację w wysokości 1 miliona dolarów.