Foto: Slawek's (flickr)
W niedawno wydanej książce autobiograficznej Kora (Olga Jackowska) pisze coś więcej o depresyjnych stanach, o których wspominała już wcześniej. Doprowadziły ją one do podjęcia próby samobójstwa.
Piosenkarka nigdy nie ukrywała, że miała poważne epizody depresji. W swojej książce ujawnia jednak więcej – czuła taką beznadzieję i bezsilność, iż próbowała popełnić samobójstwo. Postępowała według „instruktażu” z filmu „Pociągi pod specjalnym nadzorem” – przełamała na pół żyletkę, połówki osadziła w dwóch taboretach, a następnie mocno uderzyła w ostrza nadgarstkami. Bólu nie było, jak wyznaje Kora, jednak po chwili nastąpiło bardzo obfite krwawienie i zaczęła się dusić. Przeraziła się i uświadomiła sobie, że jednak chce żyć. Zdołała dotrzeć do okna i je otworzyć. Zauważyła ją sąsiadka, która wezwała pomoc.
Hardcore, współczuję ludziom, którzy próbują popełnić samobójstwo, bo to musi być bardzo bardzo smutna decyzja…