Konflikt na linii Eska Rock i Kazik na Żywo raczej szybko się nie skończy. Tym bardziej, że jest ciągle podsycany przez dziennikarzy stacji, w tym Kubę Wojewódzkiego.
Spór toczy się o patronat, jaki nad nową płytą KnŻ miało objąć radio. Do tego jednak nie doszło. Piosenka promująca płytę okazała się zbyt długa jak na radiowe warunki, a Kazik nie chciał jej skrócić – prośbę radia uznał za próbę kastrowania jego przekazu artystycznego. Od tego czasu obie strony porozumiewają się za pomocą listów, w których padają wzajemne oskarżenia.
Do tematu dołączył się Kuba Wojewódzki wraz z Michałem Figurskim. W swoich porannych audycjach naśmiewają się ze stanowiska muzyka. Odśpiewali nawet dla niego niezbyt pochlebną piosenkę. Ciąg dalszy z pewnością nastąpi.