Wydawałoby się, że Kasia Cichopek już wpadła w medialny niebyt. Po sypiących się jak z rękawa propozycjach telewizyjnych zapadła cisza. Do czasu.
Cichopek wróciła i to na całego. Pracę zaoferował jej Polsat. Celebrytka została jedną z prowadzących sylwestrową noc. I trzeba przyznać znacznie upodobniła się do starszych współprowadzących – Agaty Młynarskiej i Krzysztofa Ibisza. Jak tylko pojawiła się na scenie dało się zauważyć zmianę.
O co konkretnie chodzi? Usta aktorki były w nienaturalny sposób powiększone i cała twarz wyglądała inaczej. Czy lepiej? To zostawiamy do Waszej oceny.