Poznajecie osobę ze zdjęcia? Możliwe, że nie, bo nie przypomina siebie sprzed lat. Karolina Korwin-Piotrowska na potrzeby telewizyjnego show o modelkach przeszła dużą metamorfozę. Wygląda na to, że nie tylko fizyczną.
Dziennikarka została zauważona dzięki swoim zjadliwym komentarzom dotyczącym gwiazd i gwiazdeczek, celebrytów i bywalców imprez. Teraz już chyba mało kto bierze jej uwagi na poważnie, zbyt dużo w nich hipokryzji. Godząc się na udział w show na mało ambitnym poziomie, w którym jury traktuje uczestniczki jak przedmioty, Korwin-Piotrowska dołączyła do tych, z których wcześniej żywo się naśmiewała. Znalazła się w programie „Top Model„, w którym nie ma nic do powiedzenia, bo przecież daleko jej do modelingu…
Oczywiście sama nie widzi w tym nic złego. Wypiera się, jakoby przyjęła propozycję dla pieniędzy. Jej oficjalne stanowisko jest takie, że zrobiła to, by zagrać na nosie koleżankom i kolegom ze stacji. Mało to przekonujące…
no i co dziwnego – kariera