Justin Bieber zapowiada kontratak. Nie zamierza pozwolić na to, by Mariah Yeater psuła jego dobre imię. Jego prawnik już przygotowuje pozew przeciwko kobiecie.
Najpierw jednak piosenkarz chce poddać się badaniom DNA, które mają raz na zawsze zaprzeczyć insynuacjom, iż to on jest ojcem dziecka swojej fanki. Ta oskarżyła go o to, jako trzeciego z kolei mężczyznę typowanego do roli ojca. Kiedy dwaj pierwsi kochankowie nie dali się wrobić, postanowiła uderzyć w Biebera.
Dziewczyna twierdzi uparcie, że ma silne dowody na to, że odbyła stosunek seksualny z Bieberem. Póki co jednak nie chwali się nimi w mediach, a zapowiada, że ujawni je dopiero w sądzie.