Tym razem Rabczewskiej się nie upiekło. Dzisiaj ogłoszono wyrok w sprawie, która rozpoczęła się w maju 2011 roku. Według sądu Doda obraził uczucia religijne.
Pozew dotyczył wywiadu, jakiego udzieliła Doda jednej z gazet. Konkretnie chodziło o jej odniesienie do Biblii jako czegoś, co napisał „jakiś napruty winem i palący jakieś zioła”. Obok takich słów Ryszard Nowak, pierwszy walczący z sektami w Polsce, nie mógł przejść obojętnie. Wytoczył proces i wygrał.
W konsekwencji Doda musi zapłacić 5 tys. zł grzywny.