Każdy, któ choć raz słuchał audycji „Poranny W-F” w radiu Eska Rock wie, że jest on oparty na nieszablonowej formule. Nierzadko kontrowersyjny budzi skrajne emocje – niektórych oburza, innych zachwyca.
Wydaje się jednak, że Kuba Wojewódzki i Michał Figurski – prowadzący program – przekroczyli granicę dobrego smaku. Do tego stopnia, że sprawa oparła się aż o Radę Etyki Mediów. O co chodzi tym razem? Po audycji z 25 maja 2011 roku Gajadhur, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, złożył na dziennikarzy doniesienie. Po jego rozpatrzeniu REM krytycznie wypowiedziała się na temat zachowania prowadzących.
Stwierdziła, że audycja nosiła znamiona ksenofobii i rasizmu, co uznała za złamanie fundamentalnych zasad tolerancji zapisanych w Karcie Etycznej Mediów.