Przygotowania do polsatowskiego festiwalu Top Trendy ruszyły i największe gwiazdy zaczęły zjeżdżać do Sopotu. Oczywiście nie obeszło się bez skandalu.
Zamieszane są w niego Kora i Doda, które jak powszechnie wiadomo, nie darzą się wzajemną sympatią. Tym razem to Kora wywołała prawdziwą burzę. Kiedy dowiedziała się, że obie będą mieszkały w jednym hotelu wywołała prawdziwą awanturę. Zażądała, by organizatorzy znaleźli Dodzie inne lokum. W rezultacie Doda na czas festiwalu zamieszka w innym miejscu, w gorszej lokalizacji.
W ogólnym rozrachunku nie będzie jednak stratna. Jej honorarium za koncert wyniesie 150 tys. zł. Kory tylko połowę tej stawki.
Hahahaaaaa, ale smuty, jedna drugiej próbuje coś udowodnić. I tak Doda zarobiła więcej, więc co da to całe ciskanie się…