Alicja Bachleda-Curuś po długim milczeniu w końcu zabrała głos w sprawie rozstania z ojcem jej dziecka – Colinem Farrellem. Nie było to jednak żadne oficjalne oświadczenie. Kilka słów o jej sytuacji padło w wywiadzie, który ukazał się na łamach „Twojego Stylu”.
Aktorka wyznała, że decyzja o rozstaniu podjęta była wspólnie, bo podążanie we wspólnym kierunku nie było im dane. Mimo to para chce razem wychowywać synka i dbać o jego przyszłość. Bachleda-Curuś zapewniła, że Colin Farrell, mimo iż nie jest już jej partnerem, wciąż jest jej bliski. Powiedziała nawet, że teraz ich związek polega na szacunku i przyjaźni.
Trudno jednak w to uwierzyć, opierając się o doniesienia, że para kontaktuje się ze sobą tylko drogą mailową. mało przekonujące jest też to, że razem chcą wychować syna. Farrell opuścił przecież 1. urodziny syna i nie odwiedził go w swięta Bożego Narodzenia.