Paulla to wokalistka, która na polskim rynku muzycznym pojawiła się stosunkowo niedawno. Jej start nie był łatwy, bo ciągle porównywano ją do Edyty Górniak, zarzucano jej brak własnego stylu i naśladownictwo.
Fale ostrej krytyki Paulla ma już za sobą, ale na jej drodze, ciągle mnóstwo przeszkód. A może po prostu pech? No bo jak nazwać fakt, że artystka podczas swojego koncertu na festynie w Gryficach została porażona prądem? Tak, tego występu rzeczywiście nie można zaliczyć do udanych.
Najpierw blisko 2-godzinne opóźnienie, wynikające z problemów technicznych, a potem trudności na scenie. Rozpętała się na niej prawdziwa burza iskier, a za każdym razem, kiedy Paulla dotykała mikrofonu – raził ją prąd. Stąd gwiazda nie kryła oburzenia – trzasnęła mikrofonem o ziemię, po czym opuściła scenę. Tym samym koncert się skończył.
koncertu w GRYFICACH, a nie w Gliwicach oddalonych od Gryfic o jakieś 720 km…oj dziennikarzyny….
Dziękujemy za uwagę. Wprowadziliśmy poprawkę.