Tak przynajmniej sugeruje sam Darski. Festiwal szczegółów związku z Dodą wciąż trwa. Kolejne szczegóły wydanej właśnie biografii artysty szokują coraz bardziej.
Co sądzi Nergal o przyczynach swojej choroby? W ładnych słowach pośrednio winą obarcza Dodę. Zalążków choroby upatruje w tym, iż jego organizm nie wytrzymał nagłego zainteresowania jego osobą. Nerwy wynikające z bycia na świeczniku, medialny lincz, przeprowadzka do Warszawy generowały, jego zdaniem, zbyt duże obciążenie…
Mocne i raczej krzywdzące. Tym razem artysta chyba nieco przesadził…