Mikołaj Krawczyk dał popis swojej odpowiedzialności, kiedy nie pojawił się na chrzcie swoich synów, których matką jest Aneta Zając. Teraz próbuje się wybielić całą winą obciążając swoją byłą partnerkę.
Przypomnijmy, że kiedy w Polsce odbywał się chrzest chłopców, ich ojciec bawił się w najlepsze w Stanach Zjednoczonych z Agnieszką Włodarczyk. Teraz zamiast przyznać się do błędu, oskarża Zając o to, że nie poinformowała go o dacie uroczystości. Według niego aktorka kilka razy ją przekładała, ostatecznie specjalnie wybierając tę, kiedy Krawczyka nie będzie w kraju.
Tymczasem Zając twierdzi, że wysłała zaproszenie na wydarzenie na piśmie, więc Krawczyk doskonale o wszystkim wiedział.