Mel Gibson może mówić o tym, że ostatnio mu się nie wiedzie. Trafił do sądu za niezapłacone zobowiązania. Także sędzia rozstrzyga o zasadach regulujących jego separację z Oksaną Grigorievą. Teraz dodatkowo do mediów wyciekło nagranie, na której reżyser wygłasza do swojej narzeczonej obraźliwą, pełną wulgaryzmów tyradę.
Nagranie zostało udostępnione przez samą poszkodowaną. Jak deklaruje kobieta, posłużyła się dyktafonem, ponieważ Mel Gibson zachowywał się agresywnie i bała się, że może dojść do rękoczynów.
Co można usłyszeć na nagraniu udostępnianym przez RadarOnline.com? Gwiazda m. in. jest wściekła na zbyt wyzywający strój swojej wybranki. Obrzuca ją niewybrednymi epitetami i stwierdza, że jeśli zostanie przez kogoś zgwałcona, to będzie to tylko jej wina.