Takich konsekwencji z pewnością się nie spodziewali. Jednak afera, jaką wywołali szydząc z Ukrainek, okazała się dla nich bardzo kosztowna. Zarówno Wojewódzki, jak i Figurski zostali wyrzuceni z Eski Rock.
Tym, którzy myśleli, że dziennikarzom kolejny niesmaczny żart ujdzie płazem, mylili się. Sprawa okazała się na tyle poważna, że stacji radiowej, która nadawała Poranny W.F. groziło nawet odebranie koncesji. To złe zakończenie się nie ziściło, jednak dziennikarze słono zapłacili za swój wybryk. Najpierw zdjęto ich program z anteny, teraz wiadomo, że po wakacjach nie zostanie wznowiony.
Eska Rock rozwiązała umowy z winnymi skandalu. Czy po takiej aferze, ktoś jeszcze im zaufa?