Anja Rubik, co widać gołym okiem, waży naprawdę niewiele. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że jest zbyt chuda, nawet jak na standardy, które panują w jej branży.
Modelka jednak ma sposób, by przytyć, jeśli tylko pokaz tego wymaga – tak na przykład przygotowuje się do pokazów bielizny. Zdradziła go czytelniczkom „Elle”. Jej złota rada na przybranie na wadze to owoce, te bardziej kaloryczne. Rubik radzi, by jeść je bardzo często, najlepsze są banany i awokado.
To raczej rada także na pokazowe standardy. Tam za przytycie, uznaje się fakt, kiedy waga podniesie się zaledwie o kilkaset gramów.