Foto: Robson 72 (flickr)
Pewnie zastanawialiście się kiedyś, jak to fajnie byłoby być rodzeństwem kogoś sławnego. Z jednej strony uniknęło by się wszystkich problemów związanych z byciem znanym, z drugiej bogaty brat lub siostra chętnie podzieliliby się swoimi pieniędzmi. Czy na pewno?
Okazuje się, że niekoniecznie można liczyć na gest ze strony bliskich. Madonna, której majątek jest szacowany na 500 milionów dolarów, ma starszego brata, który żyje… pod mostem. Prowadzi klasyczny żywot kloszarda – bez dachu nad głową, pieniądze zarabia na zbieraniu puszek i butelek. W takiej sytuacji znalazł się po tym, gdy kilka lat temu stracił pracę. Dla porównania – Madonna jest właścicielką wielu wartościowych nieruchomości, w tym kamienic w światowych stolicach: Nowym Jorku i Londynie.
Brat gwiazdy, Anthony Ciccone, w wywiadzie dla „Michigan Messenger” z żalem wyznał: „Moja rodzina po prostu odwróciła się ode mnie, gdy miałem problemy. Myślicie, że nigdy nie zadawałem sobie pytania, czemu moja siostra jest multimilionerką, a ja jestem bezdomny? Nigdy nie mówi nigdy. To może się trafić każdemu.”. Opowiada też jak ciężki jest życie bezdomnego – jego nerwy są już zniszczone, a spodziewa się, że wcześniej czy później zniszczeniu ulegnie jego ciało, chociażby wskutek odmarznięć. W zeszłym roku miał już odmarznięte stopy, ale udało się je odratować.
Co o tym myślicie – Madonna powinna się nim zaopiekować, czy facet powinien dawać radę sam?
A według mnie słusznie, bo pewnie koleś jest nieudacznikiem i chciałby się uwiesić Madonny. Dając mu kasę wcale by mu nie pomogła, co najwyżej wpieprzył by się w jakieś narkotyki albo coś. Niech się sam ogarnie to wtedy napewno ona też do niego rekę wyciągnie.
ooooostroooooo, a ja bym pomyślała, że jak być bratem Madonny to ma się wszystkie problemy z głowy xD
[…] jeszcze news o tym, że brat Madonny jest bezdomny? Okazuje się, że na naszym polskim podwórku dzieją się podobne rzeczy. Bezdomnego w rodzinie […]