Kate Winslet, mimo że mogliśmy już kilka razy podziwiać jej wdzięki w scenach łóżkowych, wyznała, że nie cierpi kręcenia tego typu fragmentów filmów.
W wywiadzie dla „V Magazine” Kate Winslet wyznała, że granie rozbieranych scen jest głęboko dziwacznym przeżyciem. Poza tym przyznała, iż nienawidzi takiej roboty. Z drugiej strony jest profesjonalistką i przezwyciężanie ograniczeń uważa za nieodłączną część swojej pracy. Trudne wyzwania pozwalają uczyć się nowych rzeczy. Nie zamierza więc z tego rezygnować.
Co Wy o tym myślicie – granie nagich scen można sprowadzić tylko do poziomu zawodowego?