Co więcej wobec swojego ślubu ma już poważne plany. Może to nieco dziwić, bo aktor nie jest nawet zaręczony.
Bez względu na to opowiada, jak będzie wyglądała weselna uroczystość. Wiadomo już, że ślub musi odbyć się w Londynie, bo to rodzinne miasto aktora. Robert Pattinson zadeklarował też, że chce uniknąć szumu medialnego wokół tego wydarzenia. Dlatego wśród zaproszonych gości zabraknie celebrytów. Ten wyjątkowy dzień chce świętować tylko w obecności najbliższych.
Ciekawe, czy plany Kirsten Stewart nie rozmijaja się z wyobrażeniem jej partnera?