Gdyby nie „Zmierzch” Kirsten Stewart nie osiągnęłaby takiej popularności, na jaką obecnie narzeka. Gdyby nie „Zmierzch” nie miałaby pewnie możliwości grania u boku największych sław, a byłaby tylko podrzędną gwiazdką.
Teraz jednak może przebierać w propozycjach. Właśnie przyjęła nową, iście bajkową od Universal Pictures. Wcieli się w rolę królewny Śnieżki. Choć to jej przypadła główna rola, kreacje drugoplanowe także będą imponujące. Obok Kirsten Stewart w ekranizacji baśni pojawią się także Charlize Theron, Viggo Mortensen oraz Chris Hemsworth.
Jak młoda aktorka wypadnie w nowej produkcji? Będziemy się mogli o tym przekonać już w 2012 roku.