Być może samo wyda się to niezbyt istotne, jednak w kontekście ostatnich wydarzeń dosyć ciekawe. Niedawno Piróg poinformował publikę, że Doda nie rozliczyła się z nim za występy w Opolu.
Michał Pirog właśnie wrócił z zagranicznego wyjazdu i mówi, że jest bardzo zaskoczony tym, co zastał w kraju. Jego wypowiedź sprzed wyjazdu została źle zrozumiana i dziennikarze rozdmuchali ją jak balon. Wyszło na to, iż jest skonfliktowany z Dodą, a to nieprawda. Oboje celebryci utrzymują ze sobą dobre stosunki. Problemy finansowe dotyczą relacji z byłą menadżerką Dody. Ona sama nie ma nic wspólnego z tymi rozliczeniami – nie zajmuje się nimi.