Wygląda na to, że opuszczenie premiery spektaklu w Teatrze Narodowym na rzecz występu w telewizyjnym show nie wyjdzie aktorce na dobre, a okaże się strzałem w kolano. Prawdopodobie po zakończeniu programu „Bitwa na Głosy” Szapołowska szybko nie dostanie kolejnej propozycji.
Telewizja rządzi się swoimi prawami, brualnymi i bezwzględnymi. Przekona się o tym Grażyna Szapołowska, której Dwójka nie uwzględnia w przyszłych planach. Wszystko wskazuje na to, że aktorka nie dostanie od producentów propozycji wzięcia udziału w drugiej edycji muzycznego show.
Podobno stacja chce przyciągnąć przed telewizory młodszych widzów, dlatego musi „odmłodzić” także jury. Program, który zapowiadany jest na kolejną wiosnę ma być bardziej enrgiczny, żywiołowy i spontaniczny – a tego brakuje obecnym jurorom.