Paris Hilton może się kojarzyć z różnymi rzeczami, ale raczej nie z macierzyństwem. Tymczasem już od kilku miesięcy krążą plotki, że jest ona w „stanie błogosławionym”.
Najpierw paparazzi wytropili dużo mówiące przesłanki: Paris Hilton przestała spędzać noce w klubach, nieco przytyła, zaczęła się też ubierać w luźniejsze ubrania, ma stałego partnera. Do tego ostatnio udzieliła wywiadu, w którym zadeklarowała, iż odzywa się w niej instynkt macierzyński i czuje się gotowa na bycie matką.