Autor: ThisParticularGreg
Angelina Jolie, chociaż jest uznawana za jedną z najpiękniejszych kobiet świata, chce się położyć pod nóż chirurga plastycznego. Czemu? Wytropiła w sobie oznaki starzenia się.
Przypomnijmy, że gwiazda ma 35 lat i nadal uchodzi za jedną z najponętniejszych seksbomb na świecie. Jednak obawia się, iż czas zrobi swoje. Chcąc uniknąć efektów upływu czasu, Angelina poważnie zastanawia się nad poddaniem się operacji plastycznej, zanim zajdą nieodwracalne zmiany. Aktorka podobno boi się, że jeśli fani dostrzegą u niej choć jedną zmarszczkę, straci na popularności i jej kariera zostanie zakończona.
Co na to mąż, Brad Pitt? Protestuje, bo uważa, że Angelina jest idealna. Widocznie o sobie nie ma takiego samego zdania – niedawno przeszedł operację plastyczną.