Choć Kristen Stewart poleciała do Los Angeles, by towarzyszyć swojemu partnerowi podczas Gali rozdania Złotych Globów, Robert Pattinson na czerwonym dywanie pojawił się sam. Już wiadomo dlaczego.
Okazuje się, że aktor postanowił rozstać się z Kristen. Rzucił ją w ubiegły weekend, co było dla niej niespodziewaną decyzją. Przecież jeszcze niedawno kupili razem dom w Londynie. Pattinson zamieszka w nim sam. Chce zwolnić i jeszcze raz wszystko sobie przemyśleć. Aktorka zamierza wrócić do Nowego Jorku i tam budować życie od nowa.
Nie ukrywa jednak, że ma nadzieję, iż Robert zmieni zdanie.